Kiedy dołożysz go do swojej instalacji, produkowana w godzinach wysokiego nasłonecznienia energia trafiać będzie wprost do banku i tam będzie MAGAZYNOWANA. Magazyn energii, to w zasadzie nic innego, jak duży akumulator. Tyle, że wyprodukowany w takiej technologii, żeby pasował do całej instalacji fotowoltaicznej i do tego wyposażony w specjalne urządzenia nadzorujące oraz w oprogramowanie tak, byś mógł analizować jakość i skuteczność działania Twojej instalacji. Prawda jest taka, że w obecnych czasach budowanie instalacji PV BEZ magazynu energii po prostu mija się z celem. Taki magazyn sprawia, że energia wyprodukowana przez twoje panele w dzień będzie do Twojej dyspozycji wieczorem i w nocy. I to właśnie wtedy będziesz z niej korzystał używając przeróżnych odbiorników energii elektrycznej w domu. A od operatora nie kupisz NIC (oczywiście tak długo, jak wieczorny i nocny pobór nie przekroczy pojemności Twojego magazynu).

Prawdą jest, że dysponując odpowiednią liczbą paneli i magazynem energii o wystarczającej pojemności możesz de facto uzyskać całkowitą niezależność energetyczną. Czyż to nie wspaniałe?

A żeby było ciekawiej, to właśnie magazyny energii są jednym z głównych celów programu dofinansowania o nazwie Mój Prąd 5.0 . Więc jeśli masz już panele na dachu, ale Twoja instalacja się wyłącza albo sprzedaż nadmiaru prądu nie jest już tak opłacalna, lub jeśli dopiero myślisz o instalacji PV dla siebie – ZAPRASZAMY!!! Sprawimy, że będzie to naprawdę opłacalna inwestycja. A do tego, jak wiadomo, pomożesz przyszłym pokoleniom żyć na naszej, przeciążonej już nieco cywilizacją, planecie.